środa, 22 października 2014

Komisja Rewizyjna

Jutro o godzinie 13.00 odbędzie się planowe posiedzenie Komisji Rewizyjnej. Porzadek posiedzenia na stronie:

http://strachowka.com.pl/index.php/aktualnosci/41-gmina-srachowka/1019-posiedzenie-komisji-rewizyjnej-rady-gminy-strachowka

Złote Gody i nie tylko

Uczestniczyłam całkiem prywatnie, jako synowa jednej z par Złotych Jubilatów na uroczystości wręczania dyplomów i odznak za długoletni małżeński staż. 50 i 60 lat to piękny dowód trwałości i wierności w życiu. Gratuluję, również z racji funkcji społecznej. Życzę wielu szczęśliwych lat w zdrowiu i dobrobycie.

Pyanie: dlaczego Rada Gminy nie była zaproszona? Dlaczego była tylko Pani Przewodnicząca? Sesja była kilka dni wcześniej i nic nie wiedzieliśmy o uroczystości. Ja dowiedziałam się prywatnie.

Jeśli nas nie zaproszono, to dlaczego Wójt witał radnych? Wyszło na to, że zaproszeni radni  nie przybyli na uroczystość.

Moje kolejne pytanie: czy Wójt panuje nad takimi sytuacjami? Nie zaprasza, a wita.





niedziela, 19 października 2014

Co jest dla mnie najważniejsze?

Otrzymałam pytanie (pisownia oryginalna):
Jak z ta otwartością skoro blokuje się mieszkańców gminy i nie pozwala na stawianie pytań w kampanii. Czy nie jest nepotyzmem wystawianie swojego męża jako kandydata do rady gminy, jeśli kandyduje się na wójta. Sytuacja hipotetyczna żona wójt, mąż na przykład przewodniczący rady. Czym to się różni od kandydowania na funkcję wójta i radnego powiatu.

Moja odpowiedź:
Nepotyzm słownikowo to «faworyzowanie krewnych i przyjaciół przy obsadzaniu wysokich stanowisk i rozdawaniu godności przez osoby wpływowe» 2. «w średniowieczu i odrodzeniu: system uprzywilejowania przez papieży ich krewnych». To tyle tytułem rzekomo  rozdawania przeze mnie stanowisk i godności. J W przypadku okręgu nr 7 gdyby mój mąż nie wyraził zgody okręg miałby jednego kandydata. Czy to służyłoby dobrze demokracji?. Nie wiemy nic o innych mieszkańcach zainteresowanych kandydowaniem do Rady Gminy. Rozmawialiśmy z ludźmi. Przedstawiona sytuacja hipotetyczna zaręczam, że nigdy się nie zdarzy. My patrzymy na to inaczej: o wyborze/lub nie na radnego decydują mieszkańcy Strachówki i Piask. O wyborze na Wójta decydują mieszkańcy całej gminy. Jeśli nie uzyskam poparcia na stanowisko Wójta, to nasi sąsiedzi i inni z okręgu nr 7 chcą, aby reprezentował ich Sylwek, nie Pani Janka. Chcą mieć wybór. Jeśli mieszkańcy zdecydują o moim wyborze i o wyborze męża razem z mieszkańcami zastanowimy się, czy tak zostanie. Wyszliśmy naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców, którzy prosili, żebym ja kandydowała, i na stanowisko Wójta i do Rady Gminy. Pytanie o różnicę jest dziwne: ja i mąż to dwie różne osoby i funkcje się nie wykluczają. Funkcja radnego powiatowego i wójta się wyklucza. Czy to znaczy, że Piotrowi jest wszystko jedno, gdzie przez cztery kolejne lata będzie „zasiadał” byleby nie wypaść z polityki? A przecież jego komitet jest ponoć apolityczny? Ja podjęłam zdecydowaną decyzję, że nie mogę mieć rozdwojonej „jaźni” w kandydowaniu. Wiem, czego chcę i wiem, że mieszkańcy muszą wiedzieć na jakie stanowisko mnie wybierają. Mnie zależy na tej Gminie, nie na funkcjach, stanowiskach, byleby dotrwać do kolejnych wyborów. Co zdecydują tak będzie. Byleby uczciwie i bez niezrozumiałych „ruchów” typu: kandyduje i Pani Basia od Piotra i ktoś w tym samym okręgu od Pana Kazimierza (i to teściowa siostry Piotra). Albo od Piotra jest pani Irena, a od Pana Kazimierza – Pan Kazimierz. Albo Piotr kandyduje i na Wójta i do Rady Powiatu, a chce aby wygrał ktoś inny do rady Powiatu. Po co wprowadzać ludziom taki zamęt i przeszkadzać Pani Basi, albo pani Irenie?
I ostatnie: nie blokuję mieszkańców tylko zablokowałam Ciebie za bezpardonowe, niemerytoryczne wpisy. Znam je z bloga, bezpośrednich rozmów, facebooka (też mnie zablokowałaś dawno temu i nie robię z tego tytułu wyrzutów wszem i wobec). Blokuje się osoby, które nie rokują dialogu. Musisz być też gotowa do braku komentowania Twoich „zaczepek”, czy pytań, bo rusza kampania pozainternetowa, więc nie będę dostępna w Internecie. Czas na kontakt bezpośredni. Poza tym jesteś stronnicza, angażujesz się jako dyrektor publicznej szkoły w kampanie polityczne, a powinnaś być neutralna (mieć swoje poglądy i zagłosować na konkretnego kandydata to coś innego niż czynnie „uprawiać” politykę i pomagać jednemu z kandydatów, a drugiego „atakować” i mu przeszkadzać. Czyli jesteś zainteresowana bezpośrednio w utrzymanie obecnego status quo, co Cię dyskredytuje jako obiektywnego wyborcę. Ty już wybrałaś.

sobota, 18 października 2014

Zarejestrowani kandydaci

Na Wójta Gminy Strachówka kandydują dwie osoby ( w tym ja).
W naszej gminie uprawninych do głosowania jest 2406 osób. Do Rady Gminy kandyduje 40 osób. Zdecydowanie mniej niż w  wyborach 2010 roku.
Zachęcam Państwa do głosowania 16 listopada.  Każdy głos ma ogromne znaczenie.

Kto jest kto?
Kandydaci do Rady Gminy Strachówka 

KWW Dla Gminy Strachówka ( nasza lista wystawiana przeze mnie):
MIKULSKA Ewa zam. Krawcowizna, wiek: 43 okręg 1
PERGOŁ Irena Elżbietazam. Kąty-Wielgi, wiek: 43 okręg 2
SZCZĘSNA Barbara zam. Borucza, wiek: 47 okręg 3
WIELGO Dorota zam. Zofinin, wiek: 40 okręg 4
KRASUSKA Violetta Zofia zam. Osęka, wiek: 47 okręg 5
KANCLERZ Sławomir Janusz zam. Jadwisin, wiek: 48 okręg 6
OŁDAK Sylwester Paweł zam. Strachówka, wiek: 50 okręg 7
KRÓL Agata Anna zam. Strachówka, wiek: 36 okręg 8
BĄKOWSKA Elżbieta zam. Annopol, wiek: 44 okręg 11
BIAŁEK Mariusz zam. Księżyki, wiek: 34 okręg 12
WIĘCH Sylwia Agnieszka zam. Równe, wiek: 34 okręg 13
KOZŁOWSKA Elżbieta Alicja zam. Równe, wiek: 53 okręg 14
SIKORA-BUTA Ewa zam. Kąty Czernickie, wiek: 28 okręg 15.


średnia wieku: 42,0


Kandydaci do Rady Gminy Strachówka KW Platforma Obywatelska ("wystawiał" na listę Kazimierz Orzechowski):
SASIN Henryk Jan zam. Borucza, wiek: 54 okręg 3
ORZECHOWSKI Kazimierz zam. Zofinin, wiek: 61 okręg 4

Szewczyk Elżbieta Agnieszka, zam. Jadwisin, lat 35, okręg 6
POWIERŻA Ewa Jolanta zam. Strachówka, wiek: 61 okręg 8
WÓJCIK Renata Dorota zam. Annopol, wiek: 41 okręg 11
SKOWERSKA Barbara zam. Księżyki, wiek: 24 okręg 12


średnia wieku:   40,1


Kandydaci do Rady Gminy Strachówka KW Prawo i Sprawiedliwość ("wystawiał" na listę Kazimierz Łapka):

KONARZEWSKI Jerzy Tadeusz zam. Zofinin, wiek: 63 okręg 4
WILCZYŃSKA Janina zam. Jadwisin, wiek: 60 okręg 6
GAWOR Krzysztof Marek zam. Rozalin, wiek: 54 okręg 9
ŁAPKA Bogumił zam. Młynisko, wiek: 63 okręg 10
NIEMIROWSKA Barbara Ewa zam. Równe, wiek: 50 okręg 13 
KOZŁOWSKI Jerzy zam. Równe, wiek: 54 okręg 14

średnia wieku: 57,3


Kandydaci do Rady Gminy Strachówka KWW Wspólnota Samorządowa ("wystawiał" na listę Piotr Orzechowski):

FORYŚ Michał Paweł zam. Krawcowizna, wiek: 26 okręg 1 
OŁDAK Anna zam. Kąty-Wielgi, wiek: 44 okręg 2 
GADOMSKA Elżbieta Magdalena zam. Kąty-Miąski, wiek: 29 okręg 3
BARAN Irena Marianna zam. Zofinin, wiek: 50 okręg 4
JARZĄBEK Zbigniew Antoni zam. Wiktoria, wiek: 56 okręg 5
SKIBNIEWSKI Marcin zam. Jadwisin, wiek: 36 okręg 6
MOSAK Janina Maria zam. Strachówka, wiek: 61 okręg 7
KOZŁOWSKA Barbara zam. Strachówka, wiek: 71 okręg 8
LESZCZYŃSKI Mirosław zam. Osęka, wiek: 50 okręg 9
GRABSKA Teresa zam. Józefów, wiek: 58 okręg 10
KUPIEC Bogdan zam. Marysin, wiek: 61 okręg 11
RADZIO Sebastian zam. Księżyki, wiek: 27 okręg 12
PACZKOWSKA Beata Marzena zam. Równe, wiek: 34 okręg 13
ZBRZEŹNIAK Ewa zam. Równe, wiek: 44 okręg 14
ROSA Barbara zam. Kąty Czernickie, wiek: 53 okręg 15.


średnia wieku: 46,6


czwartek, 16 października 2014

16 października to idealny dzień na początek kampanii wyborczej.

Swoją kampanię wyborczą na Wójta Gminy Strachówka oraz kampanię Komitetu Wyborczego Wyborców Dla Gminy Strachówka zainaugurowałam w Pałacu Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu.

Pan Prezydent powiedział m.in.: "- Dziękuję wszystkim paniom, które decydują się na kandydowanie w wyborach samorządowych i każdych innych. Życzę jak najlepiej. Każdy sukces pań, z różnych formacji politycznych i niepolitycznych będzie elementem zwiększającym intensywność obywatelskich zaangażowań w Polsce – zaznaczył. Życzył też kobietom osobistego powodzenia. I dziękował organizacjom, które starają się pomagać paniom budując większą szansę na sukces w wyborach."


 Do życzeń dołączyła się Pierwsza Dama Pani Anna Komorowska "- Dołączam się do życzeń, aby paniom powiódł się start w wyborach, i żeby Panie mogły jak najlepiej, jak najskuteczniej działać i mieć z tego ogromną satysfakcję – powiedziała Pierwsza Dama. Małżonka Prezydenta RP zaznaczyła, że kobiety swoim zaangażowaniem dają przykład także córkom i synom, że warto być aktywnym. - Panie pokazują to praktyce – zaznaczyła." (ze strony Kancelarii Prezydenta) 

















Zapraszam do śledzenia fanpage "Krystyna Ołdak- kandydat na Wójta Gminy Strachówka"

Inauguracja mojej kampanii wyborczej w dwóch odsłonach

Dzisiaj zostały złożone do Gminnej Komisji Wyborczej moje dokumenty rejestracyjne na Wójta Gminy Strachówka. Z numerem 1.



Złozenie dokumentów  to nie jedyne ważne wydarzenie tego dnia. Dzisiaj uczestniczyłam w spotkaniu kobiet kandydujących w wyborach samorządowych z Parą Prezydencką w Pałacu Prezydenckim. Na zaproszenie Kancelarii Prezydenta przyjechały Panie z całej Polski - kandydatki do wszystkich szczebli samorządu. Gośćmi zaproszonymi byli m.in. : prof. Olga Krzyżanowska, prof. Jerzy Regulski, prof. Małgorzata Fuszara, prof. Joanna Regulska, Minister Irena Wóycicka, Minister Urszula Pasławska, Hanna Gronkiewicz Waltz, Elżbieta Polak.













środa, 15 października 2014

Dorastanie do funkcji

Na sesji usłyszeliśmy szerokie, jak zwykle, sprawozdanie z działalności Wójta. Było i o podjętych zarządzeniach, i o wizytach, udziale w uroczystościach, spotkaniach.
Dużo ciepłych, należnych słów podziękowań otrzymała sołtys Jadwisina za przygotowania otwarcia świetlicy wiejskiej w Jadwisinie. Równie dużo usłyszeliśmy o wizycie delegacji międzynarodowej studyjnej dotyczącej efektywności działania Programu Integracji Społecznej w naszej gminie.
I tu chcę się zatrzymać. Bo małostkowość ludzi zasiadających na najwyższych szczeblach w naszej gminie zatacza coraz szerszy krąg. I naprawdę nie chodzi tutaj o mnie, bo ja sobie nieźle radzę, zaprawiona w bojach, z niedostrzeganiem mojej pracy społecznej, czy zaangażowania. Chodzi o elementarną uczciwość w relacjach międzyludzkich. Uwagę już na to zwrócili nawet ludzie z zewnątrz. Mówi się głośno o tym, że  jestem z rozmysłem pomijana, czy też moja rola jest niezauważalna przez m.in. Wójta. Za chwile może dotknąć to każdego "konkurenta", czy osoby nie klaszczącej Wójtowi, albo  innej ważnej osobie.
To źle świadczy i nie wpływa na dobry wizerunek gminy. Kategoryzowanie ze względu na nazwisko nie świadczy dobrze o klasie politycznej czy osobistej.
Moje działania społeczne są najwyraźniej niewygodne i traktowane z punktu widzenia zagrożenia dla władzy. A powinny być postrzegane jako wartość dodana dla naszej gminy.
Skąd ta moja refleksja?
Otóż Wójtowi "wypadły" dzisiaj w sprawozdaniu, co najmniej dwie kartki z kalendarza: 31 sierpnia i 14 września. Jestem przekonana, że nie bez powodu:
31 sierpnia, bo byłby zmuszony podziękować mnie i Państwu Bąkowskim z Annopola za zorganizowanie jedynej uroczystości patriotycznej na terenie gminy z okazji 75 rocznicy wybuchu II wojny światowej?  A 14 września, bo musiałby wspomnieć, że na dożynkach Radna Gminy otrzymała tytuł "Społecznik Roku na terenach wiejskich Ziemi Wołomińskiej"?

Druga sprawa to niepowiadomienie Stowarzyszenia Przyjaciół Strachówki o wizycie grupy międzynarodowej wizytującej gminę po Programie Integracji Społecznej (stowarzyszenie jest "dzieckiem' tego programu, ja sama napisałam kilka projektów dla biblioteki i grupy z której potem reaktywowało się Koło Gospodyń Wiejskich, prowadziłam kronikę działań, realizowałam z Anią dwa projekty). Efektem miała być integracja społeczna. A jak jest za rządów tego Wójta? Nawet nie zna dokładnie ciągłości zdarzeń efektów programu i zapomniał dodać, ze Program był w całości realizowany w poprzedniej kadencji.

Z drugiej strony gołym okiem było widoczne, jak Wójt "pęka z dumy", gdy radna i sołtys jednego z sołectw zaczęli chwalić i dziękować Mu za remont drogi. A dawno już uznaliśmy, że wykonywanie obowiązków jest czymś normalnym. I jak powiedział dojrzały polityk naszego regionu (gdy zaczęto mu dziękować na jednej z sesji):  "Za co Wy mi dziękujecie? Przecież to moja normalna praca".
Moja praca, którą uczyniłam niejako tematem tego wpisu,  jest pracą społeczną i tej kategorii nie podlega.

No cóż, jaka władza taki styl.
Moje więc kolejne pytanie: czy chcemy brnąć w taki styl rządzenia?

Przywroćmy wysokie standardy relacji międzyludzkich w naszej gminie. O to proszę.





poniedziałek, 13 października 2014

Święto Edukacji Narodowej

W przeddzień Święta Edukacji Narodowej życzę moim nauczycielom i pedagogom zapisanym w moim sercu i pamięci wielu lat w dobrym zdrowiu. To dzięki Wam, którzy od lat siedmiu do dwudziestu siedmiu pokazywaliście mi krok po kroku ścieżki życia, jestem na prostej  drodze do rozumienia świata i każdego człowieka. Wrażliwości można się nauczyć dzięki ludziom sumienia. A takich na mojej drodze było wielu. Pani Teresa, Krystyna, Irena, Lucyna, Henryka, Pan Romuald, Janusz, ksiądz Zbigniew i katechetka Ewa. No i ostatni pedagodzy znani z opowieści, kart historii, pamiętnika - Janusz Korczak i Zygmunt Kobyliński. O nich można napisać wiele. Wystarczy jedno: kochali to, co robili.

 Dzisiaj, jako sprawująca funkcję radnej  życzę również swoim współpracownikom jak najcieplejszych zdarzeń i dziękuję po raz kolejny za pokorne lekcje wytrwałości w służbie innym i udzielanej lekcji Miłości bliźniego.


Kto psuje obyczaje?

Ostatnie akcenty mojej pracy w Radzie w kontekście pracy nie są optymistyczne. Ignorowanie mojej funkcji, bądź co bądź publicznej, w publicznej szkole nie jest żadnym łamaniem prawa, to oczywiste. Ale psuciem dobrych obyczajów, tak jak i inne zachowania wbrew normalnemu współżyciu społecznemu i kultury, jak najbardziej. Pytanie: czy ktoś kto będzie/byłby radnym ale miał inne nazwisko też będzie/byłby traktowany jak powietrze? Zobaczymy.
Nie zależy mi na uznaniu, pochlebstwach, czy docenianiu, ale na elementarnych zasadach dobrego współżycia społecznego. Psucie dobrych obyczajów nigdy nie kończy się dobrze dla nikogo. Dla psującego też. Choćby wylał tony atramentu na bzdurne tłumaczenia.

Ostatnim akordem mojej pracy w VI kadencji Rady Gminy będzie stawianie pytań.
Pierwszym  z nich jest: czy tak musi być?





sobota, 11 października 2014

Poprawa przejezdności drogi w Księżykach?. Ostatnie sprawy Rady Gminy VI kadencji.

Otrzymałam niepokojącą wiadomość na swoją skrzynkę mailową. Dotyczy ona budowy drogi w Księżykach. W związku z zaplanowanym posiedzeniem Komisji i planowanym m.in . wyjazdem d Księżyk i Osęki wyborca przypuszcza, że wyjazd ma związek z budową drogi. Akurat to nie jest zaplanowany cel wyjazdu Komisji, ale należy się temu rzeczywiście przyjrzeć. Padł zarzut w stronę Komisji, że to za późno. A gdzie są ludzie pobierający wynagrodzenie za pilnowanie jakości inwestycji?

Co zarzuca autora maila?

- Słabą jakość pospółki (według specyfikacji nawierzchnię jezdni miała stanowić warstwa pospółki stabilizowanej cementem gr 15 cm o R=2.5 Mpa. W/w nawierzchnia ma być wykonana na istniejącej podbudowie żwirowej wyrównanej pospółką o średniej grubości -5 cm. Po zagęszczeniu i szerokość jezdni /jezdnia + pobocza/ 7 m.)
- niezamknięcie, a nawet nieoznakowanie  drogi na czas robót ( "Wczoraj jechałem samochodem osobowym do Osęki pojechałem przez Księżyki o mały włos bym się zakopał, gazu dodawałem do oporu na łuku przed skrętem do mostu to już tylko tylko   na dwójce  myślałem, że sprzęgło spalę. Opony do połowy w tej niby pospółce za samochodem tylko koleiny pozostały")
- budowa spowodowała zakopywanie się samochodów poruszających się po drodze ("Wracając do domu zajechałem  do sołtysa Księżyk  i cała sytuację opowiedziałem. Prosiłem żeby się zainteresował, a najlepiej byłoby, żeby próbował przejechać swoim samochodem. Odpowiedział, że jakiś tydzień temu jechał i myślał,że się zakopie od tamtej pory na drodze nie był. Wracając już do domu  spotkałem jeszcze inne osoby i powiedzieli mi, że listonosza ktoś wyciągał ciągnikiem. Zaznaczam, że po tej drodze przejeżdzałem już trzeci raz, ta niby pospółka nie leżała na kupkach tylko była wyrównana a wczoraj  pracowała na niej równiarka i walec. Jadąc starałem się jechać śladem walca więc jeśli  użytoby właściwego materiału  to powinienem  bez przeszkód swobodnie na małym gazie przejechać. A tak nie było.)
- brak nadzoru ze strony Wójta nad jakością materiałów i jakością prac na drodze

Pyta:
- czy firma wykonująca drogę przedstawiła badania laboratoryjne pospółki użytej na podbudowę ("czy się nadaje na drogę w celu poprawy przejezdności")
- czy pospółka spełnia normy jakościowe?
- według siwz droga miała być wykonana na istniejącej podbudowie żwirowej wyrównanej piaskiem, czy tak jest?

Padł też wniosek do Komisji, że Komisje powinny się zainteresować jak będzie wykonywana już stabilizacja cementem: "czy będzie dane tyle cementu co w przedmiarze, żeby nie wyszło tak jak w Boruczy, że nie widać cementówki  tylko w dalszym ciągu żwirówkę. Procedura poprawy przejezdności  drogi w Księżykach taka sama jak w Boruczy. Ludzie narzekają na jakość obecnie dostarczanej tak dynamicznie pospółki na drogi tuż przed wyborami"

Jako Przewodniczaca Komisji Budżetu odpowiadam, że zgłoszę do Komisji ww. temat do przeanalizowania. Jeśli Komisja będzie jechała do Osęki sprawdzi stan prac. Chociaż uważam, że Komisja mająca taki szeroki zakres prac i odbywająca swoje posiedzenia tylko raz w miesiącu nie jest w stanie sprawdzić jakości wszystkich wykonywanych prac. Są od tego inspektorzy nadzoru i pracownicy Urzędu z Wójtem na czele. Płacimy i Pani Wicewójt i Panu Doradcy od spraw inwestycji i Pani od dróg. Nie ma kto dopilnować? Ręce opadają.

A pobocza?


Ślubowanie klasy pierwszej szkoły podstawowej

Wczoraj uczestniczyłam w radosnej uroczystości ślubowania klasy I szkoły podstawowej. Na prośbę Pani Ewy Mikulskiej przewodniczącej Komisji Oświaty reprezentowałam ją wraz z Panią Barbarą Rosą przewodniczącą Rady Gminy.
Pomijam fakt, że jak zawsze nie zostałam powitana jako Radna naszej Gminy. Poza tym incydentem bez znaczenia dla mojej oceny zdarzeń, jestem ogromnie zadowolona z możliwości reprezentowania Rady Gminy w takim ważnym dla naszych najmłodszych uczniów i ich Rodziców, dniu

To była prawdziwa przyjemność oglądania radosnych maluchów, beztroskich w swym dzieciństwie, uśmiechniętych, choć i przejętych swą rolą.
Wypadłyście Drogie dzieci znakomicie. Gratuluję Rodzicom takich pociech. I jeszcze raz życzę radości, sukcesów w pierwszych szkolnych doświadczeniach, życzliwości wokół i zdrowia.

Przedstawiciele Rady Gminy dziękują Dyrekcji, Wychowawcy, Rodzicom i  Dzieciom za zaproszenie oraz ugoszczenie słodkościami.






czwartek, 9 października 2014

Ocenianie bez argumentów

Zaczęła się głośna, brudna kampania wyborcza. W stylu do jakiego przyzwyczaja nas od wielu lat Pan K. i Jego poplecznicy. Zanim ogłoszę swoją decyzję: oficjalnie i rzeczowo, już  jestem zmuszona zabrać głos, aby uspokoić moich Przyjaciół, Znajomych, Mieszkańców. Jesteście moi Drodzy, wprowadzani w błąd naprowadzaniem na stronę o ocenianiu polityków. Jest to strona stworzona przez kogoś kto chciał zarabiać pieniądze na polityce. I to się udało dzięki m.in. gminie Strachówka.
O co chodzi na tej stronie? Poznałam ją dzięki znajomemu kilka miesięcy temu i początkowo nawet próbowałam głosować. Po czym uznałam, że to nie ma sensu, bo ciągle ktoś ją blokuje i nie można normalnie zagłosować. Jak to się dzieje, że głosowanie jest takie trudne? Znajomy informatyk wytłumaczył mi, że prawdopodobnie ktoś stworzył program samogłosujący. Czyli są ustawione głosy z "1" dla mnie. Poza tym ktoś wykorzystuje  płatny system sms. No i dodatkowo grupa kilku "przyjaznych" osób poinformowana we właściwym czasie (przed kilku miesiącami) klikała "1" przy Krystynie Ołdak
Kto głosował? Domyślam się, że Pan, który opublikował dzisiaj link do strony na swoim facebooku. Zauważyłam też , że gdy odbywała się wycieczka do Wrocławia to moje oceny zwyżkowały, a po powrocie z wyjazdu spadały. I nie tylko. Dzisiaj w szkole szukając materiałów na zajęcia w sali nr 9 znalazłam na komputerze w stronach często wyświetlanych wiadomą stronę . Przypadek?  Taka strona jest też często odwiedzana  na innych komputerach w szkole. I wszystko jasne. Czy w szkole jest czas i miejsce na głosowanie i czy to są moi wyborcy merytorycznie odnoszący się do mojej pracy?

W gronie wielu znajomych uznaliśmy już dawno, że nie będziemy się tym zajmować, bo szkoda czasu. Chociaż wiedziałam, że "sprawa tej strony wypłynie w okresie jesiennym. Myślałam, że trochę później. Moim zdaniem to wszystko to jest za daleko posunięte. I nagonka w pracy na mnie i irracjonalna niechęć, i oceny bez pokrycia.
Moja praca w Radzie to praca merytoryczna, odnosząca się do faktów, zdarzeń, liczb. Ocena na jakiejś idiotycznej stronie stworzonej dla tworzenie "sztucznego"  poparcia dla Wójta świadczy o jakimś strachu i złej Jego polityce wobec ludzi skoro są takie uprzedzenia osobiste.

Żeby nabrać dystansu do takich ocen  wystarczy popatrzeć co się dzieje na stronach innych gmin. Cisza i nuda. (Jadów- po 3 głosy, po 1), Tłuszcz (po np. 8, 6 głosów), Klembów (po 1 głosie) A w Strachówce? Ponad 8 tysięcy (Wójt). Prawie 7 tysięcy (ja). Ponad tysiąc (wielu radnych). Bo w innych gminach, tak jak i ja, pracują dla dobra gminy, a nie siedzą przed komputerami tworząc sztuczną rzeczywistość.

Swoją drogą dziękuję tym wszystkim, którzy myślą inaczej niż przekłamana, niewiarygodna, ustawiona przez kilka nienawistnych osób strona z ocenami.